16 paź

Aktywne wakacje na Pojezierzu

Brak komentarzy admin Yacht

W dzisiejszych czasach mało kto z nas preferuje bierny wypoczynek. Przyzwyczajeni do szybkiego trybu życia nie potrafimy wysiedzieć w miejscu nawet przez pół godziny, dlatego gdy mamy chwilę wolnego w ciągu dnia, staramy się ją jak najlepiej spożytkować. Podobnie zaczęliśmy postępować z wakacjami. Nie spędzamy ich już leniwie, dlatego zamiast jechać nad morze, coraz częściej udajemy się na Pojezierze Mazurskie, bo wiemy, że to właśnie tam będziemy mieć mnóstwo okazji do uprawiania przeróżnych dyscyplin sportowych. Jest w tym oczywiście sama prawda. Mazury to region wprost stworzony dla zapalonych sportowców. Jeżeli i my do nich należymy, w tym regionie poczujemy się jak ryba w wodzie. Spędzimy wakacje tak, jak tego chcemy. Pozostaniemy w pełni aktywni, ale jednocześnie zaznamy zupełnie nowych wrażeń.

Wodne szaleństwa czas zacząć! Zanim przejdziemy do bardziej nietypowych i oryginalnych form aktywności, zacznijmy na spokojnie – od tradycyjnego pływania. O tym sporcie ostatnio mało się mówi, a jest on naprawdę fantastyczny, bo potrafi dobrze wpłynąć i na ciało, i na umysł. Nawet jeśli do tej pory nie pływaliśmy zbyt często, nikt nie każe nam od razu wskakiwać do wody i pokonywać kilkudziesięciu kilometrów. Podejdźmy do tego na spokojnie. Przyzwyczajmy ciało do nowego środowiska, przypomnijmy sobie różne techniki pływania i trzymajmy się tego stylu, który wychodzi nam najlepiej. Z nikim nie musimy się ścigać. Nikogo nie musimy gonić. Nie nakładajmy na siebie żadnej presji, a po prostu zanurzmy się w wodzie i spróbujmy zsynchronizować z nią swoje ruchy. Najłatwiej pływa się na plecach, więc jeśli kraul czy żabka nie będą nam wychodzić, zawsze możemy przerzucić się na grzbiet, by choć przez chwilę pokołysać się na wodzie. Podczas pływania nasze ciało jest mimowolnie masowane przez lekkie fale. Wszystkie mięśnie rozluźniają się, a napięcia błyskawicznie znikają. Umysł może się wyciszyć, a z głowy ulatniają się natrętne myśli, które całymi dniami nie dają nam spokoju. Po godzinnym pływaniu czujemy się tak, jak gdybyśmy wyszli z gabinetu psychoterapeuty. To wszystko oferują nam właśnie Mazury.

Z czasem pływanie – tak jak wszystko – może się jednak znudzić. A to idealny moment na to, by wypożyczyć sobie jacht, żaglówkę lub zwykły kajak. Nie musimy przecież opierać się wyłącznie na własnym ciele. To logiczne, że na wakacjach chcemy też odpocząć i nie damy rady każdego dnia przez kilka godzin oddawać się uprawianiu wymagających dyscyplin. Zróbmy sobie czasem trochę przerwy. Ta przerwa nie musi być wcale mało produktywna – wodne rejsy też są przecież bardzo ciekawe i w pewnym stopniu także wymagają od nas pracy fizycznej. Oczywiście poziom wysiłku będzie zależeć od tego, na jaki rejs się udamy. Jeżeli czujemy, że akurat nie mamy siły, postarajmy się dołączyć do jakiejś grupy zorganizowanej, która wybiera się na wyprawę jachtem. Na takiej wycieczce nic nie będziemy musieli robić. Kompletnie nic. Zajmiemy się wyłącznie czystym relaksem, który też nam się przecież należy. Będziemy godzinami wpatrywać się w pokonywane jeziora, zachwycając się otaczającym je krajobrazem i prowadząc miłe pogawędki z innymi uczestnikami wyprawy. A gdy zregenerujemy już swoje siły i poczujemy, że mamy ochotę na coś jeszcze, następnego dnia koniecznie wynajmijmy sobie kajak. Niby to taki prosty sprzęt, a jednak potrafi dać w kość i na pewno szybko się o tym przekonamy. Dwugodzinne pływanie kajakiem wymęczy nasze ręce tak, że jeszcze przez kilka kolejnych dni będziemy odczuwać bóle i zakwasy. O to właśnie chodzi! Wymęczony człowiek nie ma siły na to, by rozmyślać o problemach.

Niby łatwiej byłoby wynająć luksusowy hotel i załatwić sobie ofertę all inclusive, by przez cały urlop wylegiwać się na leżaku i popijać drinki z palemką, ale jednak takie „ekskluzywne” wczasy nie mają w sobie ani krzty emocji. Dużo więcej niesamowitych przeżyć zagwarantują nam natomiast wakacje na Mazurach. Oddajmy się im w pełni, a na pewno tego nie pożałujemy. Wrócimy z nich z wypiekami na twarzy i jeszcze długo będziemy opowiadać innym o swoich przygodach.